W piątek 8 stycznia gimnazjaliści z klasy 3 GD wzięli udział w kolejnej edycji warsztatów z zakresu edukacji prawnej organizowanych i finansowanych przez Ministerstwo Sprawiedliwości. Dwugodzinne warsztaty prowadzone przez p. Agnieszkę Makosz poświęcone były m.in. różnym formom cyberprzemocy oraz odpowiedzialności karnej osób młodocianych.

Emilia Buczak


Ferie! Nareszcie będzie można odpocząć, wyspać się, posurfować aż do bólu oczu - tak cieszył się niejeden(a) z naszej szkolnej społeczności. Niektórzy jednak postanowili spędzić ten czas inaczej. Mam na myśli „kolędników - wędrowników” jak żartobliwie się nazwaliśmy.

Uczniowie klasy pierwszej technikum postanowili, pod bacznym okiem pani Danuty Pawlaczek- reżysera i z logistyczną pomocą pani Liliany Kozioł - rodzica, kultywować tradycję ludową jaką są Kolędnicy.

Przygotowaliśmy program artystyczny, w którym zwyczajowo anioły chroniły Jezusa, diabeł do spółki ze śmiercią rozliczał Heroda, a narrator starał się wszystko zbalansować i z zapałem wyruszyliśmy na miasto. Wszyscy wystrojeni, a niektórzy kompleksowo uzbrojeni: diabeł w widły, anioły w skrzydła i aureole, Herod w miecz, Turoń w barwną, wystylizowaną na ludowo gwiazdę, a pozostali w stroje ludowe i instrumenty - wzbudziliśmy niemałe zainteresowanie wśród napotkanych przechodniów i kierowców, którzy uprzejmie przepuszczali nas na pasach.

Na początek jako cel obraliśmy ostoję naszej lokalnej władzy czyli, jak słusznie się domyślacie, Urząd Miasta i Gminy w Obornikach Śląskich. Ruszyliśmy naszych urzędników z posad … biurek i nawet nieźle nam poszło, gdyż kolędowali z nami. Przyjęto nas „czym chata bogata”: słodyczami, upominkami reklamowymi i - co najważniejsze - z dużą dozą życzliwości.

Tak zachęceni ruszyliśmy dalej chociaż całkiem blisko, bo do Obornickiego Ośrodka Kultury, gdzie wkroczyliśmy w sam środek trudnych obrad naszych władz na temat ustawy śmieciowej. Kiedy zapewniliśmy, że doskonale wgrywamy się w dyskusje, bo nasze stroje są przykładem ekonomicznego zagospodarowania materiałów wtórnych, chętnie nas wpuszczono. Chyba byliśmy dobrym przerywnikiem.  Dostaliśmy nawet angaż od dyrektora OOK pani Haliny Muszak, na kolejną imprezę w tym dniu - „Koncert kolęd na ludowo”. Z żalem musieliśmy odmówić (większość uczniów była spoza Obornik i miała utrudniony dojazd ze względu na ferie ). Jednak przekupieni prezentami: słodyczami i pięknymi kartkami firmowymi obiecaliśmy w mniejszym składzie przywitać wraz z panią dyrektor widzów powyższej imprezy, co też uczyniliśmy.

Nie mogliśmy nie odwiedzić naszych pensjonariuszy ze Specjalistycznego Centrum pielęgnacyjno-opiekuńczego Ewa-Med, gdyż tam chodzimy jako wolontariusze. Po sąsiedzku odwiedziliśmy także pensjonariuszy z Ośrodka Opiekuńczo-Rehabilitacyjnego „Słoneczniki”. I tak naprawdę wśród ludzi w podeszłym wieku odnaleźliśmy się najlepiej. Byliśmy we właściwym czasie i miejscu. A wiecie dlaczego? Bo właśnie starsze pokolenie najbardziej docenia tradycję i autentycznie najlepiej ją odbiera doskonale się bawiąc. Pewnie pomyślicie, że każda forma rozrywki będzie niezłym urozmaiceniem dłużącego się dnia. I to prawda, ale chodzi też o to, że dawniej kolędowanie było powszechne, stanowiło niezbędny element Świąt Bożego Narodzenia, o czym powoli się zapomina. My mając za patrona szkoły Władysława Reymonta czujemy się w obowiązku chronić i upowszechniać tradycję. Robimy to z wielką przyjemnością udowadniając, ,że jest ona nam bliska i naprawdę wspaniała. Serdeczne podziękowania dla wszystkich uczniów i nauczycieli, którzy pomogli nam, swoim talentem i zaangażowaniem, przygotować rekwizyty. Szczególne podziękowania dla Klaudii, uczennicy z gimnazjum, która, mimo iż poproszona w ostatniej chwili, pięknie nam akompaniowała na skrzypcach.

P.S.

A oto nasze wpadki-przypadki

Nasz spontaniczny diabeł -Kacper miał pewne obawy czy powinien tak mocno szarżować widłami w stronę widzów. Jego wątpliwości rozwiała się starsza pani . Kiedy chciał „wziąć ją na widły„ roześmiała się głosem młodej dziewczyny i to tak zaraźliwie, że wszyscy- także my- poszli w jej ślady.

Na koniec występu składaliśmy na ludowo noworoczne życzenia Umknęło nam, a może nie, że ludzie, do których kierujemy słowa ”aby w każdym kątku mieli po dzieciątku” nie są wieku prokreacyjnym. To znów rozbawiło wszystkich, ale najbardziej Czarka, który te życzenia składał.

Osobiście anonsowałam nas wcześniej w każdej placówce oprócz "Słoneczników” Miała to zrobić koleżanka z pracy, gdyż jest tam wolontariuszką. Z przyczyn różnych tak się nie stało. Mimo zaskoczenia naszą wizytą personel błyskawicznie zwiózł pacjentów do sali widowiskowej. Dziękujemy i gratulujemy „Słonecznikom” tak wspaniałych pracowników.

Jeden z kolędników wykazał się nadzwyczajną przedsiębiorczością. Spróbował swoich sił nie tylko jako kolędnik naszej grupy, ale zachęcony występem postanowił pokolędować na własną rękę. Stworzył własną trupę i był bardzo chętnie witany i obdarowywany. A więc duch w narodzie nie ginie. Oby tak dalej.

Kilkoro uczniów klasy 2 gimnazjum, natchnionych niedawno omawianą lekturą „Romea i Julii”, przedstawiło fragment utworu Szekspira. W skromnych warunkach sali bibliotecznej zabrzmiały ponadczasowe słowa o miłości….

W postać uśpionej tajemniczą miksturą Julii wcieliła się Karolina Urbaniak, otulony zielonym kocem Romeo – to Mateusz Nosek, ojca Laurentego skrytego pod miękkim szlafrokiem zagrał Julian Waniek, w cudownej kryzie, z mieczem u boku pojawił się Piotr Kurnicki jako Parys, surowy książę Werony – w purpurowym płaszczu (co robią pod nim Minionki???) – to Lidia Sikora, w roli pana Monteki wystąpił Aleksander Krasowski; wielozadaniowym rolom – służby i rodziny jednocześnie – podołali: Aurelia Durlej, Grzegorz Raczyński (spójrzcie, co za obuwie!!!).

 

Gratuluję pomysłowości!!!

Dorota Matusiak



Jasełka w tym roku szkolnym przygotowała klasa 2B, pomagali uczniowie z klasy 2A, np. w roli narratora wystąpił Bartek Kondracki. W przedstawieniu była oczywiście Maryja z Józefem (Dominika Sowa i Maksym Turzański), pastuszkowie (Kornelia Rokitowska i Krzysztof Issel) i Aniołowie: Sara Machnik i Gosia Żuchora. Święta Rodzina długo chodziła w poszukiwaniu miejsca, w którym mogłaby odpocząć, ale z powodu tłumów przyjezdnych nie było dla nich miejsca. W roli mieszkańców Betlejem wystąpili: Sara Świtalska, Kamil Machowiak, Joasia Kowalska i Adrian Stankiewicz. Po narodzeniu Jezusa do stajenki przyszli trzej królowie przynosząc Dzieciątku dary, role królów zagrali: Natalia Gajewska, Klaudia Pyrka i Michał Kusztelak. W przerwach przedstawienia na skrzypcach znane nam kolędy grała Klaudia Kwietniewska z klasy 2G. Nad całością przedstawienia czuwał ks. Szymon Kula. Jemu i wszystkim aktorom serdeczne podziękowania za trud włożony w przygotowanie Jasełek, piękne stroje, Ewie Janikowskiej - za rekwizyty i przepiękną dekorację, klasie 2b za pomoc w przygotowaniu sali gimnastycznej, a wszystkim uczniom szkoły - za miłą, ciepłą i życzliwą atmosferę. Po Jasełkach odbył się Koncert Kolęd, w którym wzięły udział wszystkie klasy Gimnazjum i Liceum. Jury konkursowe oceniało stopień zaangażowania klasy w śpiewanie, przebrania, grę na instrumentach, choreografię... Konkurs wygrała klasa 3G, na drugim miejscu była klasa 2B, na trzecim - klasa 1G.

WSZYSTKIM UCZESTNIKOM KONKURSU KOLĘD WIELKIE GRATULACJE!

Uczniowie klasy 2 gimnazjum otrzymali zadanie przeprowadzenia wywiadu z wybranym pracownikiem naszej szkoły. Jeśli chcecie dowiedzieć się czegoś nowego o nauczycielach – zapraszam do lektury. (Wybrane rozmowy przepisała Karolina Urbaniak z klasy 2gimnazjum).
Dorota Matusiak